He he, "Czarne historie" czyli jak zrobić z igły widły
Tośmy sobie pomyśleli i pobawili się zespołowo a trup ścielił się gęsto, ale cóż, gdyby nie było zgody na zaliczenie, to dżazdera wynosilibyśmy teraz w czarnym worku, ma chłop szczęście, że w porę logbook znalazł i oddał !