Miło było powspominać stare dobre czasy. Z wielkim żalem patrzyłem na zarośniętą bieżnie na której kilka lat temu startowałem w zawodach. Jako wychowanek klubu SKS Start miejsce i wszystkie obiekty znam doskonale. Kiedyś obiekt tętnił życiem. Teraz wszystko popada w ruinę. Dzięki za zaciągniecie mnie w to wyjątkowe miejsce.