Drugi odwiedzony dzisiaj wiatrak. Paulina nie była tak chojna we wrażenia jak Iwona - kręciła się leniwie na bezwietrznym niebie. Keszyk przyjemny. Zrobiliśmy serwis - nowy worek strunowy + dodatkowy worek. Log jest wilgotny, ale teraz powinien zimę spokojnie wytrzymać. Pozdrawiamy - Jelenia Góra.