Czegoś takiego jeszcze nie widziałam, sakralych i nie tylko, atrakcji
nausadzanych w jednym miejscu do granic możliwości. Wszytsko to jakieś
przerysysowane i tandetne. Widać jednak, że okolicznej ludności bardzo
to odpowiada. Spędziliśmy tam chyba z 2 godziny, widoki z góry piękne, a
kesz w miejscu, w miarę odludnym. Dziwnie tam jakoś, ale zdecydowanie
warto się wybrać. Dzięki.