Skrzynka odnaleziona w drodze do domu po nalocie tarnowskim. Było cicho i spokojnie, spotkaliśmy tylko 4 osoby udające się na zamek, więc niepostrzeżenie przemknęliśmy w bok przed bramami. Miły cień dały drzewa po drodze, więc schłodzony umysł od razu wskazał właściwy słupek. No trade