2012-10-20 16:30
Valdamus
(29)
- Nieznaleziona
Niestety - sondowaliśmy (razem z olgalew) każdy centymetr ziemi przy oby narożnikach ogrodzenia, lecz kesza nie zdołaliśmy znaleźć.
Wyczerpujące było już samo dojście do tego krańca bocznicy - pomysł założenia tu skrytki słuszny.
Ale pozwolę sobie wątpić w to, by zryta dookoła ziemia była dziełem złomiarzy. To zrobiły dziki, w tej okolicy czujące się jak u siebie :)