cóż, mógłbym wrzucić film, gdzie 5nip3rzątko biegnie z krzykiem - pierwsza zdobędę kesza, ale i tak trzeba było czekać na kogoś, kto nie obawia się pajęczynTrzeba uważać gmerając w okolicach kesza, po wewnątrz czekają potrzaskane flaszki i można sobie krzywdę zrobić. Kesz podjęty bez problemów. A cerkiew pobliska też śliczna.