2007-10-08 00:00
olgierd
(451)
- Komentarz
Eee... Czyli to nie ty byłeś. Ja byłem koło 20tej chyba. Miałem tam właśnie zostawić skrzyneczkę kiedy na nasyp zaczął się wdrapywać jakiś gość. Zwinąłem więc manatki i się oddaliłem chcąc uniknąć jakiegoś niemiłego spotkania. W sumie to dobrze wyszło bo twoja skrzynia już tam była. Pzrd!