Miejsce spotkań gejów? Ja słyszałem o jakiś mafiach... Sama okolica ukrycia jest okropnie zasyfiona i wpływa to kiepsko samopoczucie. Ja znalazłem pustą dziurę i odsunięty kamień. Po chwili w promieniu 20 m znalazłem po kolei opakowanie, logbook w dwóch częściach, certyfikat TTF i parę fantów

Ciężko mi ocenić czy to pies czy człowiek tak się zabawił, ale miejsce ukrycia jak najbardziej trzeba zmienić z powodu czystości, bezpieczeństwa i atrakcyjności terenu. Skrzynkę ukryłem pod kamieniem prawdopodobnie w starym miejscu. Reszta fantów może dalej gdzieś tam leżeć, bo ja się nie odważyłem zagłębiać w te krzaki za bardzo.