FTF poza własnym rejonem cieszy najbardziej.
Kesz złapany podczas drogi do stolycy.
Piękna okolica, na długo pozostanie mi w pamięci, a i pewnie jeszcze postaram się tu wrócić w miarę możliwości.
I romantycznie jest i ruinki są i ścieżki do spaceru, wszystko co najlepsze. Polecam! Za miejsce leci gwiazda!
Również jednak jak następcy martwię się o to, że w takim rozmiarze może długo nie przetrwać.
Pozdrawiam z Zielonej Góry,
k.mil