Oj tu było bardzo nietypowo. Przechodziłem obok miejsca ukrycia skrzynki, lecz nie byłem przygotowany do podjęcia. Przypadkowo, ale kesza udało mi się znaleźć - leżał przy pobliskich krzakach. Zabrałem skrzynkę, po czym przekazałem ją Dante. On wiedział gdzie i schował ją ponowanie. Skrzynka naprawdę fajna, ale w związku z tym faktem bez oceny. TFTC