2009-06-22 00:00
Saracen
(
732)
- Found it
Świetne miejsce. Trochę nas przykurczyło ale na szczeście mieliśmy ze soba maczetę i daliśmy radę przejść przez trawę. Jeden agresywny konik polny próbował zagrodzić nam drogę ale dostał parę razy z źdźbła i uciekł. Dzięki za miejsce.
PS. Niestety zastaliśmy skrzynkę w ruinie. Była wsadzona tylko do jednego worka- strunówka zwinięta luźno w drugim. Skrzynka niedomknięta. Więc możecie się domyśleć co było w środku. Na szczęście wracaliśmy z pełnym wyposażeniem więc: osuszyliśmy skrzynke i fanty. Dorzuciliśmy drugi logbook (zapasowy) w strunówce, a oryginał wsadziliśmy luźno do skrzynki - może przy ociepleniu go przesuszy.