Kesz odtworzony w porozumieniu z założycielem. Nowy pojemnik, logbook i jakiś fant na wymianę. Miejsce ukrycia pozostaje bez zmian (między drzewkami, tuż przy głazie - nie ma sensu bobrować gdzie indziej). Lubię ten głaz bo to jeden z ciekawszych obiektów przyrodniczych z okolicy a juz napewno z powiatu pabianickiego. Dobrze, że znów kesz będzie tu dostępny ;)