2013-07-31 16:37
rredan
(7355)
- Znaleziona
Dwa pierwsze etapy rozkminione w mig. Za trzeci się zabrać nie mogłem... Nie mogąc się zdecydować na któryś z dwóch sposobów (nie, nie, konstruktorskiego wśród nich nie było) zarzuciłem rozwiązywanie w oczekiwaniu na olśnienie, które by przyniosło jakąś cudowną, kilkuminutową sztuczkę-techniczkę. Jedno się nie sprawdziło, inne nie pojawiło. No to trzeba było wrócić do gry wg reguł. W końcu trafiło się trochę czasu i posiedliśmy kordy. Na miejscu padło na drogę z dołu. Chyba inaczej niż poprzednikom, bo śladów ich bytności nie było widać. Możliwe, że to przez ostatnie burze. Podejście nie takie złe, chociaż miękko było i trochę gliniasto. Jako żywo stanęło przed oczami nasze dawne podejście na Czatyr-Dah. Zimą może być przezabawnie. Obiekt widoczny z daleka, podjęcie bezproblemowe, "koszulka" kesza zaskakująca. Pewnie się sprawdzi jako kamuflaż - repelent. Bardzo fajna skrzynka, w sam raz na nr 100 w tym kończącym się lipcu :). TFTC!