Podjęta z silną łódzką ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, morrison-1986. Ostatni kesz tego dnia podjęty z latarkami. Wyznaczenie drogi i miła 28km droga do schroniska. Nikt nie mówił że będzie łatwo Nieźle się przestraszyłem sarenki w krzakach podczas powrotu. Mieliśmy takie oświetlenie że kierowcy zwalniali jak nas mijali A co do kesza to miałem małe problemy z wyjęciem z maskowania, ale w koncu się udało.