2009-06-18 00:00
shchenka
(948)
- Didn't find it
Raczej nie ma, chyba, że wala się gdzieś w okolicznych śmieciach. Przez pomyłkę najpierw wszedłem na teren fortepianu (od strony bazarku). Zdaje się, że teren strzeżony, ale jakoś nikt mnie nie pogonił. Raczej polecam podejście od strony KEN.