Podczas wspólnego keszowania z Algidą, Rredanem i Kajetannem. Zastanawialiśmy się czy faktycznie w środku lasu jest pomnik i jak tam dojechać. Okazało się, że oprócz keszerów miejsce to upodobały sobie panienki z trasy. Tylu prezerwatyw co leży po drodze to ja w kiosku nawet nie widziałem Pomnik świetny. Pzdr.