W drodze na kordy uwagę całej ekipy przykuł pewien szczegół. Rozległy się ochy i achy, bo przekonani byliśmy, że kesz jest właśnie tam. Nic jednak z tego, okazało się, że jest kilka metrów dalej. W tej wcześniej wytypowanej lokalizacji podobałoby nam się jednak bardziej. TFTC!