Ogólnie bardzo ciekawy teren i doskonała zabawa w podejmowaniu tej skrzynki. Szkoda że finał jednak okazał się rozmiaru "mały"(normal od 1litr się zaczyna) bez certyfikatu FTF i jakiś takich radosnych skarbów:( czuję się oszukany nie tylko przez spoiler:) ale zabraliśmy maminego rolexa i wybite 2gr natomiast zostawiliśmy troszkę inny asortyment
FTF złapany na wyjeździe liczy się podwójnie
Biorąc wszystkie za i na przyszłość chęć poprawy przyznaję koledze order zielonej gwiazdy :)
Pozdrowienia z Płocka dla założyciela i wszystkich śmiałków którzy zmierzą się z leśniczym:))))

Co do terenu wojskowego i tablic zakazu to sprawa wygląda tak: kilka tablic od strony szosy faktycznie zostało ale to nie znaczy że zakaz obowiązuje:) Faktycznie teren 9 BAS już nie należy do wojska tylko do lasów więc raczej trzeba się obawiać leśniczego:))) Spotkaliśmy (oczywiście na terenie) bardzo miłych Panów z ŻW którzy dokonywali jakiś pomiarów terenu przekazanego właśnie LP, >> dokładnie koło dalmierza>> i porozmawialiśmy na dowolne tematy:) między innymi o wypasionej nawigacji Garmin w ich aucie szturmowym:)) Idąc jeszcze bardziej na zachód zaczyna się teren wojskowy ale tam już skrzynek nie ma:) a tutaj panuje ogólny luz więc można sobie zwiedzać do woli, chociaż już od dłuższego czasu drzwi do bunkrów są zaspawane lub zamknięte na klucz i wejść się do nich nie da.