Z komórkowym giepsem za to działającym lepiej niż z niedziałającym garminem. Idąc sobie trasą dawnej kolejki dotarliśmy i tu. Po drodze mokre trawy, ale trudno. Okolica skrzynki zarosła choinkowym laskiem, ale widoki nadal są, tylko tzreba wejść wyżej na łąkę. TFTC!