Podjęta podczas bardzo spontanicznego wypadu wspinaczkowego w Sokoliki

Mieliśmy jechać z Kielc na Jure ale wszędzie padało. Szybka decyzja jedziemy na Avatar czy może dalej? Jednogłośnie: jedziemy w Sokoły

Ostatnie trzy dni urlopu spędziłem w najlepszym wspinaczkowym rejonie w Polsce

Już planuję kolejny tam wypad, tylko muszą wytarte palce odpocząć

Dzięki za kesza