Przy wodospadzie byłam już któryś raz, ale pierwszy raz z misją
Trochę przypałowe miejsce, bo chyba nie ma w wakacje chwili, kiedy jest tam pusto. Hordy ludzi, na szczęście na jędzących kanapki nikt za bardzo nie zwraca większej uwagi
Tyle, że nie miałam szans zajrzeć sobie dokładnie do kesza, bo tak tajniacko trzeba było zrobić wpis, że nie było jak. Namacałam tylko z kieszeni logbooka, wpisik i z powrotem na swoje miejsce
TFTC