Znaleziona w trakcie rowerowego rajdu wzdłuż prawobrzeżnej Wisły w towarzystwie Pen-y-Cat. Ten keszyk był ostatnim na naszej dzisiejszej trasie. Miejsce dość mocno uczęszczane przez amatorów wysoko wyskokowych napojów o czym świadczy śmietnik jaki po sobie pozostawili.