po chyba 10ciu skrzynkach dzisiaj (straciłem rachubę) odpoczęliśmy w spiżu, Jako najstarszemu w zespole ciężko było przeżyć, że Janis będąca u mnie w gościnie z Zambrowa, wyczaiła tą zarąbistą skrzyneczkę jako pierwsza. Chwała jej za to, a keszyk zarąbisty, choć muszę wam poprawić , koordy.Thx