Najpierw przeszukałam kilka drzew przy niewłaściwym schronie, ale kiedy już wczytałam się uważnie w opis skrzynki poszło łatwo. Bez bąbelków po komarach się nie obeszło, ale ważne, że skrzynka prawie 650 km od domu zaliczona. ! GK pojechał ze mną na Śląsk :)