Chciałam bardzo wszystkim podziękować, zwłaszcza tym, którzy potrafili wczuć się w klimat i dobrze bawić no i Czesiowi za udostepnienie kesza... ehh pamiętam jak dziś jak zrodził się nam dwa lata temu ten chory pomysł w głowie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś Valkyria ożyje. Jeszcze raz dzięki!