2013-06-27 14:33
Norbert&Asia
(586)
- Komentarz
Zacumowałem swoim okrętem do starego nabrzeża plaży mieleńskiej. Z gps-em w łapie przedarłem się przez okrutne zarośla do miejsca wskazanego kordami i poza chmarą robactwa co do tej pory po mnie łazi nic nie znalazłem. Stare resztki po zabudowaniach plaży są ale w innym miejscu niż pokazują współrzędne. Przy nabrzeżu cegieł tyle że dnia nie starczy aby pod każdą zerknąć i też są z dala od kordów. Jednym słowem kordy zaprowadziły mnie na manowce. Przynajmniej odwiedziłem miejsce gdzie ostatni raz byłem w latach 80-tych jak jeszcze plaża działała. Hej