2013-06-22 17:03
Rob-Team
(3411)
- Znaleziona
Wielkość obiektu robi wrażenie, choć widoczność utrudniały niezwykle bujne w tym roku krzaki. Sierotki przeciskały się przez mały otwór, gdzie po wejściu okazało się, że istnieje wygodne wejście;) Niezłe echo w środku, szczególnie po nadepnięciu plastikowej butelki. Wspólnymi siłami udało się dopaść kesza. Na miejscu spotkaliśmy ekipę robiącą focie. O dziwo nie byli to nowożeńcy. Sławna ta cementownia. Dziękujemy za pokazanie miejsca.