2013-06-16 17:00
smialek
(253)
- Znaleziona
Szybko znaleziona na koniec krótkiej wyprawy wokół Kanału Łasica. Komary były tak potężne, że musieliśmy zawracać, bo cała wyprawa polegała na machaniu rękami (każde machnięcie to kilkadzeisiąt pacnięć w te natrętne owady). Poza tym, poziom wody na szlaku uniemożliwił przejście (o czym też informują komunikaty KPNu). Zatem, ten kesz był jedynym, do którego udało się dotrzeć w drodze powrotnej, a plany były znacznie większe...