#696 t<br />
Poziom trudności podwyższyły dwa fakty:<br />
1. Poprzednicy napisali o jakiejś siłowni. No i najpierw szukałem w takich miejscach, gdzie trzeba się czymkolwiek wykazać.<br />
2. Nie przeczytałem opisu (a właściwie nie spojrzałem na obrazek). I jak już miałem skrzynkę w ręku to dalej szukałem. Po jakiejś chwili dopiero zrozumiałem, że to zgrabne pudełko jednak można otworzyć.<br />
Kole drugiej w nocy w okolicy spokój i można kombinować do woli. A przy okazji rozwiązała mi się jedna z męczących mnie kwestii: ileż czasu Ci ludzie na dworcach rozkładają wszystkie te książki i gazety na swoich długich stoiskach. Odpowiedź: nie zwijają. (przynajmniej tak było na stoisku tuż przy właściwym peronie.<br />
+3 za pomysł