Wybrałem bardzo przyjemny i nieco okrężny dojazd od strony lasu. Kładka powoduje, że kapliczka nieco ginie w tym otoczeniu. Skrytka sprawnie namierzona, ale wydobyta dopiero po zastosowaniu dodatkowego sprzętu - patyczka
Dzięki. Aha. Rowerem po Kato, a to prawie Mikołów, więc czas wracać.