2013-06-06 12:02
pani_ka
(
1981)
- Znaleziona
Akumulatory naładowane po mini spotkaniu keszerskim, więc postanowiłam zmierzyć się z tym mulciakiem. Pierwszy etap szybciutko namierzony, miasteczko drogowe pokonane bezbłędnie (ma się to prawko od 5 lat i choć nie jeżdżę, to jednak przepisów ruchu drogowego się nie zapomina) i pomimo tego, że trzeciego etapu nie udało się znaleźć, to dzięki skorzystaniu z koła ratunkowego "telefon do przyjaciela" udało się podjąć finał. In: 2xGK
Podsumowując: pomysł na kesza przypadł mi do gustu, bo oba parki znam i lubię. W liceum chodziłam na pobliskie korty i halę sportową zgłębiać tajniki gry w tenis ziemny, ale w miasteczku drogowym byłam po raz pierwszy. Moja rada dla kolejnych poszukiwaczy: pieszo od etapu do etapu schodzi sporo czasu, więc może warto podjechać rowerem i uważam, że lepiej nie podbijać w deszcz.
PS. W skrzynce nadal czeka na yoshio certyfiakt FTF z Leninem.