Znaleziona:) Ukrycie proste, zauważyłem niemal od razu. Ale uwaga! Miejsce wyeksponowane, mnie przyuważył jakiś goryl. Więc zabrałem kesza na spacerek po bazarku, a goryl szedł za mną. W koncu jak tylko zobaczyłem, że przechodzi za winkiel (cały czas się rozglądał, drań!) to pobieglem w pierwotne miejsce i prędko, upewniwszy się, że się nic nie dzieje- odlożyłem keszunio:P Daję 1 za satysfakcję z gonitwy