Znalezione za drugim razem. Kamienica świetna, niestety ludzie to świnie. W pierwszym podejściu nie zbliżaliśmy się do potencjalnego miejsca ukrycia - wracający imprezowicz zwracał nadwyżkę alkoholu. W drugim podejściu ktoś wysikał się w miejscu ukrycia. Trzeba mieć pecha. Od nas i tak +3. Brawo za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiamy Wiola i Robert
Podróże małe i duże