Tftc! Bardzo ciekawy kesz zdobywany w strugach deszczu. Nie wiem z czym miała problemy ekipa spotkana na miejscu bo wynik nam wychodził ten sam - ogarnęliśmy więc towarzystwo i skrzynkę szybko udało się namierzyć. Chester tylko nam się zawieruszył po drodze - okazało się, że zauroczyła go napotkana jaskinia, gdzie postanowił popełnić kesza;)