W końcu udało się dokłądniej pozwiedzac Leżajsk, co się tyczy finałowego kesza to mój GPS kierował mnie jakies 40 metrów (podpowiedx jest jednak jednoznaczna). Skrzyneczka okazał się być pusta - bez logbooka choć umieszczona we włąściwym miejscu - dziwna sprawa. Stworzyłem tymczasowy i dokonałem wpisu. Dzieki!