Po calodniowym, rowerowym trailu zadni kolejnych wrazen wybralismy sie
na krotki spacer. W deszczowej aurze dotarlismy rowniez do tej skrytki.
Tym razem w rozszerzonym malopolskim teamie, w skladzie: Bieczanin,
Lukaszpla, Mpark, Toczygroszek i Semaprint. Dzieki za kesza. Pozdrawiam