Kolejna, ponad 100 km, wyprawa rowerowa po skrzynki. Dzisiaj skrzynki
podkarpacke. Ta była zaliczona jako czwarta. Musiałem się spieszyć, bo już nadchodziła burza. Nikt nie przeszkadzał. Poziom skrzynek matilisa nadal wysoki. W tym przypadku też dosłownie. Dzięki.