2013-05-25 12:41
Rob-Team
(
3411)
- Found it
Ostatnia dzisiaj, ale chyba sam nie spodziewałem się takiej przeprawy. Wstyd przyznać, że nie przeczytałem opisu kesza przed podjęciem. Mimo to z mapy wynikało, że łatwo nie będzie. Rower porzuciłem ok 500m od kesza, a resztę wędrówki pokonałem piechotą. Teren całkowicie różni się od tego co widać na zdjęciach. Istna dżungla. Dzięki za wyzwanie i za pokazanie tak odludnego miejsca. <br />
Ps. Mnie na szczęście kleszcze się nie imają, sam bym chciał wiedzieć dlaczego.