Oj, trudno było zmusić się do kolejnej wędrówki pod górę po takiej uczcie grillowej... niektórzy marzyli o lodach inni o piwie, ale ostatecznie weszliśmy na szczyt, by ujrzeć Chrystusa zatopionego w skale u stóp charakterystycznego punktu. Naszym zdaniem skrzynka nie jest w szczelinie, tylko w dziurze. No trade