Fajne miejsce, szkoda, że tak masakrycznie zaniedbane, a spod furtki wychodzi tona śmieci. Żałuję też, że przy możliwościach i pomysłowości jaką prezentują założyciele, tylko kesz hasłowy, bez logbooka. Wierzę, że udałoby się coś tam zasadzić. Zdolni jesteście, pomyślcie nad czymś!
TFTC. Pozdrawiam, Nati.