w tak ładny majowy dzień postanowiliśmy wybrać się na skrzyneczki Nadleśnictwa. Miły spacer po lesie wraz z Nannette, Agathą i Kajtkiem. dzięki za skrzynkę. Tym razem las nie był pilnowany( chyba "leśny patrol żeński" w niedzielę wziął wolne :)) i nie było potrzeby się skrywać przy podejmowaniu skrzynki.