Przejeżdżaliśmy obok z lavinką, to zajrzeliśmy do skrzynki... skrzynka ma się dobrze, tylko obok miejscówki pojawiło się mnóstwo opróżnionych butelek (niewykluczone, że spożytych na miejscu). Ponadto został postawiony drewniany krzyż dla zaznaczenia, że jest to cmentarz.