Wczoraj zabrałem schody do piekła, dziś były schody do nieba
Szybka akcja z morrisonem i kesz był nasz. Budyneczek zwiedziliśmy od góry do samego dołu i coś odkryliśmy - ale to nasza mała tajemnica. Miłe wspólne keszowanie, pierwszy raz w takim składzie ( i chyba nie ostatnie) szkoda tylko że takie krótkie. Dzięki za ekstremalego kesza, krórego troszkę sobie uprościliśmy - ale od czego mamy mózg
TFTC IN:GK