Pierwsze 3 części zrobione na szosach, choć dotarcie do 2 etapu kosztowało objechaniem od drugiej strony [błotko ładne powstało :)]. Dziś zakończone odnalezieniem w bardziej biegowym rytmie :) Widoki piękne, zwłaszcza przy nadchodzącej burzy, której się nie doczekaliśmy :D