11:55 Skorzystałem z uwag Kol. ronja i zatrzymałem się zaraz za zakrętem "w lewo dla hardcorowców", ale nic za mną nie jechało. Z resztą znam miejsce doskonale , bo tą szutrówką był tam kiedyś objazd w czasie modernizacji drogi. natomiast drewnianego towarzycha nie znałem, więc trzeba było się przejść 150 metrów i poznać. Bez spojlera za czwartym trafieniem loko
Pozdrowienia. TFTC!