Znaleziona z Kasią przy wielkim Jej udziale<br />
<br />
To co przeżyliśmy przeszło zdecydowanie nasze oczekiwania<br />
<br />
Stąd "gwiazdka" za emocje. Dałbym nawet druga ;)<br />
<br />
Do Mylnej postanowiliśmy dotrzeć szlakiem zaczynając od Doliny Bystrej, przez czarny szlak Nad Reglami do Doliny Koscieliskiej i dalej wg opisu powyżej. Polecam taka trasę. Jest trochę długa ale widoki przepiękne. Sama jaskinia to istna wisienka na torcie. Po prostu fantastyczna. <br />
<br />
Lecz uwaga!!! Jaskinia nie należy do łatwych. Wiele osób zawraca. Radzę mieć przy sobie min 2 latarki. My mieliśmy jedna i uważam ze wchodząc zachowalismy sie nieroztropnie. Zanim wejdziesz, poczytaj o jaskini. W przypadku awarii oświetlenia wyjście z niej jest prawie niemożliwe. W 1945 pewien mężczyzna zgubił się i znaleziono go dopiero po 2 latach. Oczywiście martwego!<br />
I jeszcze jedno - prawie napewno sie ubrudzisz. Jest wiele miejsc, które trzeba pokonać na czworakach a pod tobą woda. To tyle ostrzeżeń dla kolejnych eksploratorów, aby nie wchodzili " na dzika" tak jak my. Można pomyśleć, ze skoro prowadzi tamtędy szlak turystyczny to jaskinia jest łatwa. <br />
<br />
Reasumując - przeżycia gwarantowane, a jeśli nie byłeś wcześniej w jaskiniach gdzie nie ma przewodnika i założonego oświetlenia - wrażenie podwójne. Tak jak u Kasi która była ze mną<br />
<br />
Sama skrzynka jest cała. Dolozylem worek. Następna osobę proszę o dolożenie logbooka, bo obecny jakos dycha ale się konczy<br />
<br />
Dzięki za tego kesza