2013-05-09 19:59
Żywcu
(1962)
- Znaleziona
Jakieś przekleństwo mi towarzyszy przy tym projekcie...
Niestety to nie koniec pecha. Wjechałem w tą drogę, którą miałem w
giepsie i ostro zazgrzytało pod autem... - patrzę, że uszkodziłem jakiś
przewód. Myślałem, że hamulcowy. Wydawało mi się, że jest wyciek płynu -
gdy podjechałem do mechanika, okazało się że to linka od hamulca
ręcznego i tylko uszkodziłem pancerz (ten wyciek, to efekt kałuży).
Sam kesz najsympatyczniejszy jak dotychczas na projekcie - oczywista gwiazdka.
Dzięki za kesza i Żywieckie pozdrowienia!