Królik musiał w dzieciństwie jeść duuuużo szpinaku, żeby norkę w tej lokalizacji wybrać. Podążając jego śladami dotarliśmy do oszałamiającego kesza, którego bogate wnętrze zapowiadało smakowity ciąg dalszy. Ahoj przygodo! Alicjo, pokaż nam, jak widzisz świat!