Chaotyczna wycieczka keszowo-poznawcza. Pierwsza skrzynka podczas wyprawy. Ostatnie znalezienie rok temu a skrzynka miewa się doskonale. Samochód zostawiłam po okiem Obrońców Ojczyzny i pomknęłam do lasu
Dziś w okolicy cisza i spokój. Na grzyby za wczesnie a amunicja chyba się skończyła
Autorowi dziękuję za tę wycieczkę.